Po 25 latach żeglowania po oświatowym oceanie na pokładzie Kochanowskiego następuje zmiana za sterem. Od 1 września funkcję Dyrektora Liceum obejmuje Pan Marek Świderek. Przekazując Szkołę w godne ręce nowego Dyrektora, dziękuję Wszystkim, którzy na mojej drodze zawodowej wspierali mnie radą, nie pozwalali popaść w samouwielbienie, przyczyniając się tym samym do znalezienia się Kochanowskiego w obecnym miejscu edukacyjnej mapy Warszawy. Panu Markowi Świderkowi życzę realizacji swoich wizji dalszego rozwoju szkoły, odwagi w ich wdrażaniu i takiego wsparcia Nauczycieli na jakie ja sam mogłem zawsze liczyć. Z perspektywy ćwierćwiecza mogę śmiało powiedzieć, że nie jest to łatwa droga, ale satysfakcja i duma jakie z tytułu pracy w Kochanowskim się osiąga, są nie do przecenienia. Całemu Gronu Pedagogicznemu, Uczniom, Rodzicom i, oczywiście, Panu Dyrektorowi składam najlepsze życzenia jak najmniej zakrętów na edukacyjnej drodze, a jeżeli już się pojawią, kierowania się przesłaniem wyśpiewanym przez Wojciecha Młynarskiego: "RÓBMY SWOJE". To z pewnością będzie dobra droga. Nawet jeśli czasem będzie pod górkę.
Jerzy Kunicki
Rejs szczególny
Szanowny Panie Dyrektorze,
długo nie dopuszczaliśmy do siebie myśli, że może nastąpić taki dzień, w którym zdecyduje się Pan na zasłużony odpoczynek. Oswajaliśmy się niechętnie, nie do końca przyjmując do wiadomości, że Kochanowski nieuchronnie będzie musiał zmierzyć się z tym faktem. Oczywiście każdy okręt ma swoich marynarzy, którzy muszą wykonać ciężką pracę, chwała im za to, aby wszyscy szczęśliwie i bezpiecznie mogli podróżować, a w konsekwencji zawijać do wielu ciekawych portów. Kochanowski w minionym ćwierćwieczu był bez wątpienia stałym bywalcem pięknych portów na edukacyjnej mapie Warszawy i kraju. Ogromna w tym zasługa Kapitana. Mam nadzieję, że nie popełnię jakiegoś nadużycia, i pozwolę sobie być wyrazicielem myśli młodzieży, nauczycieli, zarówno tych aktywnych zawodowo jak i emerytowanych, pracowników szkoły, wielu pokoleń absolwentów, rodziców i sympatyków Kochanowskiego, dziękując Panu za ciężką, twórczą i skuteczną pracę, tworzenie i pielęgnowanie szczególnej atmosfery szkoły, kulturę pracy, zaufanie, nieustającą wiarę w ludzi, przymykanie oka na nasze pomyłki, dystans, humor, koszykówkę i wszelką aktywność sportową.
Mam nadzieję, że miłe wspomnienia wspólnych rejsów, na długie lata pozostaną w Pana i naszej pamięci oraz będą busolą dalszej podróży.
Życzę Panu aktywnego odpoczynku, nieustająco zapraszając do odwiedzania Kochanowskiego.
Marek Świderek